Wiosna tuż tuż i pewnie z niecierpliwością wyczekujemy pierwszych cieplejszych dni. Aby nieco przybliżyć sobie wiosenną atmosferę, możemy już teraz wprowadzić do naszych wnętrz elementy wiosny!
Zima w tym roku dała nam się we znaki i pewnie wielu z nas nie może się już doczekać pierwszych jaskółek i promieni słońca. A może by tak zaprosić wiosnę do naszych domów już teraz?
Domowe przygotowania do wiosny najlepiej zacząć od generalnych porządków, dzięki czemu odświeżymy nasze pomieszczenia i przygotujemy dom na nowe aranżacje. Dokładne mycie okien, porządki w szafach, pozbycie się niepotrzebnych rzeczy może dodać naszemu mieszkaniu świeżej energii po zimie.
Wiosna, poprzez odradzająca się przyrodę, symbolizuje nowe życie. Pierwsze rośliny i kwiaty możemy zasadzić w domach już w marcu i tym samym wprowadzić powiew wiosny do naszych wnętrz. Poza wielkanocną rzeżuchą, która sama w sobie jest wdzięczną ozdobą, posadzić możemy m.in. bratki, stokrotki i pierwiosnki. Kwiaty te lubią wzrastać na przełomie pór roku i nie przeszkodzą im ostatnie mrozy.
Zasadzone kwiaty wstawić możemy do ozdobnych doniczek, których kolory przywołają wiosnę do naszych wnętrz. Zieleń, żółć i delikatny róż mogą kojarzyć się z tą lubianą porą roku i ożywić tym samym nasze pomieszczenia. Aby wprowadzić więcej wiosennych elementów do mieszkania, możemy rozejrzeć się za nowymi ozdobami i akcesoriami, które dodadzą naszym wnętrzom nieco blasku. Ramki na zdjęcia, wiklinowe kosze, wazony, czy dywany mogą z sukcesem zmienić klimat pomieszczeń na bardziej wiosenny!
Przedwiośnie to także dobry moment na wymianę firan i zasłon – okna po zimie dobrze będzie nieco odświeżyć. Dobierając nowe zasłony do salonu, możemy pomyśleć również o ozdobnych poszewkach na poduszki, które skomponują się z zasłonami i wprowadzą do wnętrza powiew świeżości. Ożywiającymi pomieszczenie elementami mogą być również nowe obrusy, czy ozdobne serwety. A jeżeli pielęgnacja żywych kwiatów nie jest naszą pasją, wówczas postawić możemy na efektowny wiosenny bukiet ze sztucznych kwiatów.