Mrożenie, duszenie, smażenie, marynowanie albo suszenie – te sposoby dają gwarancję zachowania świeżości grzybów. W innym wypadku na pewno by zgniły i cały wysiłek podczas ich zbierania poszedłby na marne.
Grzyby to produkty sezonowe, które rosną, gdy nie ma suszy, a wilgotność powietrza jest wysoka. Nie bez powodu mówi się „rosnąć jak grzyby po deszczu”. To właśnie ten deszcz jest tak im potrzebny.
Przed grzybobraniem należy jednak dokładnie przestudiować gatunki grzybów, szczególnie te trujące, aby omijać je szerokim łukiem. Większość gatunków jadalnych dojrzewa najczęściej między sierpniem a październikiem, chociaż jeszcze do końca listopada można znaleźć dorodne okazy.
Trzeba jednak pamiętać, że grzyby szybko się psują, dlatego należy wiedzieć nie tylko to, które można zbierać, ale też to, w jaki sposób je przechowywać. Podpowiadamy, jak się z nimi obchodzić, aby zachowały świeżość na długi czas i nie zgniły.
Wprawieni grzybiarze wiedzą, że grzyby są świeże tylko przez 24 godziny od ich zebrania i to tylko wówczas, gdy będą przechowywane w niskiej temperaturze, czyli w lodówce.
Dodatkowo również czas ten skraca się proporcjonalnie do rozmiaru grzyba – im jest dłuższy, tym jego przechowywanie będzie krótsze. Najtrwalsze są małe grzybki. Wszystkie jednak wymagają jak najszybszego przetworzenia.
Najpopularniejszą metodą przechowywania świeżych grzybów jest ich mrożenie. Warto jednak pamiętać, że nie wrzucamy ich do zamrażalnika bez wcześniejszego przygotowania. Co należy zrobić? Przede wszystkim obmyć zimną wodą, sparzyć wrzątkiem, czyli zblanszować, a następnie wystudzić i dopiero mrozić.
Blanszować trzeba rydze oraz kurki (te należy dodatkowo obgotować, aby uniknąć gorzkiego smaku po rozmrożeniu), natomiast na surowo można mrozić podgrzybki, borowiki, kozaki oraz maślaki. Grzyby najlepiej najpierw wyłożyć na półkę zamrażalnika, a potem spakować do pojemnika albo torebki i dokładnie je opisać – nazwą oraz datą. Mrożone grzyby można przechowywać w ten sposób maksymalnie do pół roku, choć najlepiej zjeść je w ciągu 1-2 miesięcy. Świetnie nadają się jako smaczny dodatek do sosów, zup, makaronu, mięs, pierogów czy pizzy. Dodatkowo przed wrzuceniem na patelnię nie ma potrzeby ich rozmrażania.
Kolejny sprawdzony sposób to obróbka termiczna. Grzyby można udusić albo podsmażyć na maśle. Część warto oczywiście zjeść od razu, jednak równie dobrze można bez problemu przygotować większą porcję. Wystarczy potem po prostu je wystudzić i przełożyć do słoika. W ten sposób można je przechowywać nawet kilka dni.
Ponadto uduszone na maśle grzyby również nadają się do zamrożenia. Tutaj jednak trzeba pamiętać, aby przełożyć je do innego pojemnika, gdyż nie można mrozić produktów w szklanych naczyniach.
Marynowane grzyby są popularną przekąską w kuchni polskiej. Bardzo często pojawiają się na stole – w towarzystwie ogórków korniszonych, podczas przyjęcia czy świąt. Stanowią też pyszny dodatek do sałatek czy sosów. Marynować można prawdziwki, borowiki, maślaki, rydze, kurki i wiele innych gatunków.
Grzybowe przetwory najlepiej zużyć w ciągu roku od zamknięcia słoika. Ponadto należy trzymać je z daleka od piekarnika czy grzejnika; wysoka temperatura źle na nie wpływa. Najlepiej postawić je w spiżarce, piwnicy albo w zwykłej szafce kuchennej.
Na koniec jeszcze zostaje suszenie grzybów. Można to zrobić na kilka sposobów – na słońcu (co w październiku i listopadzie jest utrudnione), w piekarniku, za pomocą specjalnej suszarki (do grzybów, warzyw i owoców) albo po prostu rozwieszając je na nitkach, bądź rozkładając na materiale.
Jakie grzyby najlepiej nadają się do suszenia? Głównie borowiki, podgrzybki oraz kozaki – dobrze ususzone są elastyczne i łatwo się łamią. Wcześniej należy je jednak dokładnie oczyścić ze wszelkich paprochów oraz piasku, ale bez użycia wody.
Suszone grzyby mają najdłuższy termin przydatności do spożycia – nawet do 3 lat, jeśli przez ten czas będą w suchym i zaciemnionym miejscu. Warto włożyć je na przykład do woreczków próżniowych albo słoików. Idealnie nadają się do wigilijnej kapusty i pierogów, ale również do różnych zup, sosów, pizzy czy innych potraw.