Podkładki na stół są jednym z trendów, który utrzymuje się od lat. Oczywiście ich forma i rodzaj ewoluowały, a nawet ich funkcja nieco uległa zmianie. Można je spotkać w domach, biurach i restauracjach. Mają wszechstronne zastosowanie i mnóstwo wzorów!
Podkładki na stół produkowane były z myślą o ochronie różnego rodzaju powierzchni przed zabrudzeniami. Stół, biurko czy komodę zdecydowanie trudniej wyczyścić niż podkładkę. Są one ciekawszym rozwiązaniem niż tradycyjny obrus. Często wystarczy je przetrzeć mokrą szmatką, aby usunąć pozostałości po obiedzie. Często zmorą w kuchni i w jadalni są tłuste plamy, które ciężko wyczyścić. Doskonałym zabezpieczeniem będzie podkładka pozwalająca na zaprowadzenie porządku. Plamy z wina na białych meblach to znany problem, tak niewiele trzeba, aby się go pozbyć. Stylowe podkładki – pod sam kieliszek lub większe – ułatwią nam zadanie. Zazwyczaj materiał, z którego zostały wykonane, jest łatwy do czyszczenia. Ponadto łatwiej jest kupić nową podkładkę niż obrus.
Taka forma zabezpieczenia nada się także do dziecięcego pokoju. Biurko narażone jest na plamy z atramentu, flamastrów czy kleju, warto je zatem chronić. Właśnie tu pojawia się miejsce na podkładkę np. z ulubionym bohaterem lub motywem.
Oprócz funkcji ochronnej, podkładki na stół mogą być także dekoracją. Ich różnorodność – co do materiałów, wzorów, kolorów, a nawet wielkości – pozwala na zupełne poddanie się fantazji.
Podkładki możemy układać bezpośrednio na powierzchni stołu, ale także na obrusie. Należy kierować się jedynie zasadą, że baza – czyli w tym przypadku obrus – musi być jednokolorowa. To podkładki dają nam pole do popisu. Przy nich można szaleć z kształtami i wzorami, obecnie modne są geometryczne kształty z zaokrąglonymi kantami.
Co najciekawsze, producenci wychodzą naprzeciw potrzebom klientów i dają możliwość tworzenia własnych podkładek. Mogą one przedstawiać dowolne motywy oraz formy i kształty. Można więc np. dać przyjaciółce prezent z wizerunkiem jej ulubionego artysty. Zróżnicowanie podkładek pozwala na dopasowanie ich do dowolnego wnętrza.
Nie wszyscy jednak chcą mieć podkładki na całym stole, poszukują wyszukanych modeli, które umieszczone będą np. na komodzie. Te niewielkie elementy mogą ożywić wnętrze i nadać mu indywidualnego stylu.
Na rynku znaleźć można podkładki plastikowe, korkowe, winylowe, bambusowe i najmniej funkcjonalne – bawełniane.
Materiał zależy od miejsca, w którym będą się znajdować. Maty plastikowe to alternatywa dla najmłodszych, którzy najwięcej brudzą. Bambusowe to akcent boho, który będzie trudniejszy w wyczyszczeniu, można go zatem ułożyć jako element ozdobny pod dzbanek i szklanki. Korkowe stosuje się głównie do zabezpieczenia mebli przed gorącymi potrawami. Są nawet specjalne małe podkładki pod kubek kawy. Absolutnym hitem są winylowe maty, które nie tylko chronią blat, ale również pięknie się prezentują.
Podkładki bawełniane będą niezbyt praktyczne, ale najbardziej eleganckie, często wykorzystuje się je w hotelach i restauracjach. Mają dwojakie zastosowanie – mogą być również ochroną kolan podczas posiłku.
Jak widać, podkładki mają wiele zastosowań, nie tylko ochronnych, ale dekoracyjnych. Wszystko zależy od miejsca ułożenia, materiału oraz wzoru. Uatrakcyjnić mogą niejedno nijakie wnętrze.
Zdj. główne: Carlos Lindner/unsplash.com
