Woda, płyn do mycia naczyń, alkohol, kwasek cytrynowy, soda oczyszczona – to wszystko świetnie poradzi sobie z usuwaniem plam. Warto jednak pamiętać, że najlepsze efekty są wówczas, gdy plama jest jeszcze świeża.
Sofa jest nieodłącznym elementem każdego salonu. Wiele osób zgodzi się ze stwierdzeniem, że jest jednym z najbardziej eksploatowanych mebli w całym mieszkaniu. Służy do relaksu po ciężkim dniu, czytaniu książek, oglądaniu telewizji, ale też po prostu do spędzania czasu w gronie rodziny i znajomych.
Intensywne użytkowanie sprawia, że sofa jest stale narażona na różnego rodzaju zabrudzenia. Plamy, nawet najmniejsze, wyglądają nieestetyczne i niechlujnie. Istnieje jedna podstawowa zasada, która pomoże w usunięciu plam czy zacieków. Chodzi o czas, a właściwie o szybką reakcję. Gdy plama nie jest jeszcze zaschnięta i „wgryziona” w tkaninę, wówczas łatwiej się z nią walczy. Prezentujemy sprawdzone sposoby na pozbycie się plamy z sofy.
W pierwszej kolejności warto przygotować miseczkę letniej wody z łagodnym detergentem, na przykład płynem do mycia naczyń, oraz miękką ściereczkę bawełnianą lub z mikrofibry. Tutaj warto mieć świadomość, że istotne są nawet ruchy; spieranie plamy zaczynamy od jej brzegów i dopiero później powoli przesuwamy się ku środkowi. Dlaczego? Przede wszystkim chodzi o to, by nie rozprzestrzenić zabrudzenia. Nie chcemy przecież, by plama była jeszcze większa.
Świetną bronią, która rozprawi się szczególnie z tłustymi plamami (świeżo zrobionymi), jest mąka ziemniaczana, ale także sproszkowany talk i kreda. Wystarczy wetrzeć któryś z tych produktów w zabrudzenie i zostawić na kilkanaście minut. Pył absorbuje tłuszcz z plamy. Na koniec trzeba jeszcze odkurzyć całość lub zmieść szczoteczką oraz przetrzeć wilgotną szmatką (najlepiej zmoczoną w ciepłej wodzie).
Poplamioną sofę można również wyczyścić przy pomocy niewielkiej ilości alkoholu, który należy wetrzeć punktowo w plamę. Podobne działanie ma także benzyna oraz rozpuszczalnik. Takie środki działają jednak dość agresywnie i najlepiej użyć ich, gdy plama jest już dawno zaschnięta albo wyjątkowo oporna.
Często zdarza się nam wylać czarną kawę lub herbatę. Z podłogi czy stołu łatwo zetrzeć takie plamy, jednak z tapicerki nie jest już tak prosto. Domowym sposobem na pozbycie się tego typu zabrudzeń jest wykonanie 5% albo 10% (nie więcej, aby nie uszkodzić materiału) roztworu z kwasku cytrynowego, nałożenie go na zabrudzenie oraz przetarcie szmatką. Resztki można też doczyścić ściereczką zamoczoną w ciepłej wodzie z dodatkiem proszku do prania. Dobre działanie ma również pasta do zębów.
Większość z nas wie, że plamy po czerwonym winie trudno wywabić z tkaniny. Tyczy się do nie tylko ubrań, ale również mebli. W tym przypadku świetnym pomysłem jest zastosowanie roztworu z kwasku cytrynowego, chociaż jest też jeszcze jeden sposób, który znały nawet nasze babcie; plamę z czerwonego wina polewamy białym winem, a potem wodą. Następnie pozostaje tylko wytrzeć wszystko ściereczkę i zostawić do wyschnięcia.
Jeśli zdarzy się, że poplamimy sofę mlekiem, wówczas trzeba usunąć ją możliwie jak najszybciej i jak najdokładniej. Niestety po krótkim czasie mleko zaczyna kwaśnieć, przez co zapach robi się naprawdę nieprzyjemny.
Plamę z mleka warto od razu potraktować sodą oczyszczoną, która doskonale wchłania wszelkie zapachy. Najpierw moczymy delikatne zabrudzenie, potem nakładamy roztwór sody oczyszczonej i zostawiamy go na około 5 minut. Na koniec zbieramy wszystko zimną wodą (gorąca mogłaby rozmazać zabrudzenie) i nie powinno być już ani śladu po plamie czy przykrym zapachu. Warto pamiętać, że roztwór sody oczyszczonej świetnie poradzi sobie również z plamami krwi. Tutaj postępowanie jest takie samo jak w przypadku rozlanego mleka.